środa, 20 sierpnia 2014

2 ROZDZIAŁ 

♥ Federico ♥

- Cześć - przywitał się 
- Cześć - odpowiedziała
- Czemu się ze mną nie przywitałaś - spytał
- A muszę - spytała 
- No nie, ale chyba powinnaś
- Czemu ? - spytała 
- No zawsze tak się robi - wytłumaczył
- A może nie mam ochoty się z Tobą witać 
- Ale ja chce z Tobą 
- Niech Ci będzie - powiedziała
- Jestem Federico - wyciągnął rękę 
- Ludmiła - podała mu rękę
Miała bardzo delikatną dłoń
- Opowiesz mi coś o sobie - spytał 
- Po co - zapytała 
- Chce Cię lepiej poznać
- Nie wiesz kim jestem - spytała
- Jesteś Ludmiła - zaśmiał się 
- Jestem Ludmiła, ta której nie lubią 
- Ja Cię lubię 
- Nie powinieneś 
- Ale lubię i co mam poradzić
- Nie jestem tym kim myślisz 
- A kim - spytał
- Wredna, mściwa, nieprzyjazna 
- Nie widać tego po tobie 
- Bo jako jedyny nie mnie jeszcze nie zalazłeś mi za skórę 
- A jak zajdę - spytał
- Wtedy zobaczysz jaka jestem 
- Spróbuję być miły - uśmiechnął się 
- Nie musisz - powoli od niego odchodziła
- Czekaj - zatrzymał ją 
- Co - spytała 
- Czemu idziesz - pyta 
- Bo widzę, że za bardzo jestem miła i to mnie wkurza
- No co - uśmiechnął się - jesteś miła i dlatego cię lubię 
- Ale taka nie jestem - powiedziała głośno
- To bądź - podszedł bliżej 
- Co ty robisz - spytała i się odsunęła 
- Prze-przepraszam nie chciałem - powiedział
- Idę - powiedziała
- Chwila - zatrzymał ją 
- Co - spytała 
- Przepraszam, nie chciałem. Samo tak wyszło 
- Nic się nie stało. Ale ja już idę 
- Do zobaczenia 
Blond włosa dziewczyna poszła. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Nie powinienem się do niej zbliżać. Ale co mam poradzić, ze mi się podoba. Mówi, że jest wredna, a naprawdę jest miła, słodka, piękna. 
Podszedł do mnie Maxi:
- Cześć - powiedział
- Hej - odpowiedziałem 
- Może chce iść ze mną Fran i Camilą do Resto - spytał
- Co to Resto - spytałem 
- To jest kawiarnia brata Francesc'i Luc'i
- Okey 
W czasie drogi rozmawiałem z Fran. Dowiedziałem się od niej, że mieszka tu już 2 lata. I mieszkała w tym samym mieście we Włoszech co ja - w Neapolu. Jest miłą i sympatyczną osobą. Potem zaczęliśmy rozmawiać po włosku. Mina Maxiego i Camili była bezcenna w czasie naszej włoskiej rozmowy. Po 10 minut byliśmy w kawiarni. Zamówiliśmy koktajle i romzawialiśmy.
- To scena - zapytałem 
- Tak 
- Zaśpiewasz coś po włosku - spytałem
- No nie wiem 
- Proszę - poprosiłem ją 
- No dobrze. Umiem tylko jedną śpiewać - weszła na scenę. Usiadła na stołku i wzięła mikrofon. 
Zaczęła śpiewać Ti Credo
Francesca ma wielki talent. Przepięknie zaśpiewała Ti Credo. 
Do sali niezapowiedzianie weszła Ludmiła z Naty. Serce zaczęło mi bić szybciej.....

************************
I jest 2 rozdział. Rozdziały będą pisane częściej dialogami :3
Na razie Fedemiła. Potem coś zaiskrzy między Naty i Maxim. 


4 komentarze:

  1. Cudny!!!!!!!!
    Chce już nexta!!!!!
    Jej fede zakochuje się w Ludmi <3
    Rozdział boski czeka na next <3

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny
    dawaj nwxta migiem !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju <3
    Za miła Ludmi, mrr :D

    Czekam z niecierpliwością na nexta ' ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny najlepszy ale kiedy next czekamy

    twoi fani

    OdpowiedzUsuń